Znaczenie dehumanizacji

 Znaczenie dehumanizacji

Thomas Sullivan

Dehumanizacja oznacza pozbawianie ludzi ich ludzkich cech. Zdehumanizowani ludzie są postrzegani przez dehumanizatorów jako mniej niż ludzie, nie mają już tej samej wartości i godności, którą ludzie normalnie przypisują sobie nawzajem.

Naukowcy zidentyfikowali dwa rodzaje dehumanizacji - dehumanizację zwierzęcą i mechanistyczną.

W przypadku dehumanizacji animalistycznej zaprzeczasz ludzkim cechom drugiej osoby i postrzegasz ją jako zwierzę. W przypadku dehumanizacji mechanistycznej postrzegasz drugą osobę jako automat.

Na przykład, możesz powiedzieć swojemu przyjacielowi żartobliwie: "Przestań zachowywać się jak małpa". W tym przypadku odczłowieczyłeś swojego przyjaciela i zredukowałeś go z wyższego poziomu bycia człowiekiem do niższego poziomu bycia małpą.

Z drugiej strony, nazywanie ludzi "robotami ślepo wpadającymi w pułapki konsumpcjonizmu" byłoby przykładem mechanistycznej dehumanizacji.

Zobacz też: "Czy jestem zbyt przywiązany?" Quiz

Chociaż dehumanizacja może być często stosowana żartobliwie, ma ona również poważne, niefortunne konsekwencje. W całej historii, gdy jedna grupa społeczna uciskała, wykorzystywała lub eksterminowała inną grupę społeczną, często uciekała się do dehumanizacji tej drugiej, aby usprawiedliwić okrucieństwa.

"Jeśli wroga grupa jest podludzka, to nie powinna być traktowana jak ludzie, a zabijanie ich jest w porządku", tak brzmi uzasadnienie. Tego rodzaju odczłowieczeniu zwykle towarzyszy uczucie obrzydzenia i pogardy dla członków odczłowieczonej grupy.

Co sprawia, że ludzie są tak wyjątkowi?

Dehumanizacja z definicji wymaga stawiania ludzi i cech podobnych do ludzkich na piedestale. Tylko wtedy, gdy przypisujesz wysoką wartość człowieczeństwu, możesz zdegradować nie-ludzkie cechy do niskiego poziomu. Ale dlaczego to robimy?

Chodzi o przetrwanie. Jesteśmy stworzeniami plemiennymi i aby istnieć w spójnych społeczeństwach, musieliśmy mieć empatię i szacunek dla innych ludzi, zwłaszcza członków naszej własnej grupy, ponieważ było bardziej prawdopodobne, że będą naszymi krewnymi niż grupami zewnętrznymi.

Tak więc przypisywanie człowieczeństwu wysokiej wartości pomogło nam współistnieć moralnie i pokojowo w ramach naszej grupy. Ale kiedy przyszło do napadania i zabijania innych grup ludzkich, zaprzeczanie ich człowieczeństwu służyło jako miłe usprawiedliwienie dla samouwielbienia2.

Dehumanizacja więźniów w więzieniu Abu Ghraib w Iraku w 2003 r., w tym żołnierze "ujeżdżający więźniów jak osły".

Rola przekonań i preferencji

Przekonania odgrywały i nadal odgrywają kluczową rolę w łączeniu ludzkich społeczeństw. Nawet w nowoczesnych społeczeństwach wszystkie konflikty polityczne, wewnętrzne i zewnętrzne, są w mniejszym lub większym stopniu konfliktami przekonań.

Rozumowanie, które się tutaj rozgrywa, brzmi: "Jeśli wszyscy wierzymy w X, wszyscy jesteśmy godnymi ludźmi i powinniśmy traktować się nawzajem przyzwoicie. Jednak ci, którzy nie wierzą w X, są niżsi od nas i powinni zostać zdyskwalifikowani jako ludzie i źle traktowani, jeśli zajdzie taka potrzeba".

X może przyjmować dowolną wartość jakościową w powyższej racjonalności - od konkretnej ideologii po konkretne preferencje. Nawet pozornie niewinne preferencje, takie jak "ulubiony zespół muzyczny", mogą sprawić, że ludzie będą odczłowieczać i uwłaczać tym, którzy nie podzielają ich preferencji.

"Co? Nie lubisz The Beatles? Nie możesz być człowiekiem".

"Nie uważam ludzi oglądających Big Brothera za ludzi".

"Bankierzy to zmiennokształtne jaszczurki, które chcą kontrolować świat".

Przejście od dehumanizacji do humanizacji

Wynika z tego, że jeśli mamy kiedykolwiek zmniejszyć konflikty międzyludzkie wynikające z dehumanizacji, musimy zrobić coś przeciwnego. Mówiąc najprościej, humanizacja to postrzeganie grup zewnętrznych jako ludzi. To zawsze tak trudne zadanie przypominania sobie, że są tacy jak my, ale mieszkają gdzie indziej lub mają inne przekonania i preferencje niż my.

Zobacz też: Język ciała: zakrywanie oczu, uszu i ust

Jednym ze sposobów na to jest interakcja z grupami zewnętrznymi. Badania pokazują, że częsty kontakt z grupami zewnętrznymi wywołuje pragnienie humanizacji, a humanizacja grupy zewnętrznej z kolei prowadzi do chęci kontaktu z członkami grupy zewnętrznej. Tak więc działa to w obie strony3.

Możemy przewidzieć, że ci, którzy wierzą, że ludzie są wyjątkowi i lepsi od zwierząt, będą bardziej skłonni do angażowania się w dehumanizację. Rzeczywiście, badania potwierdzają, że ci, którzy wierzą, że zwierzęta i ludzie są stosunkowo podobni, są mniej skłonni do dehumanizacji imigrantów i mają do nich bardziej przychylne nastawienie.4

Antropomorfizm

Istoty ludzkie są dziwne. Podczas gdy nie mamy problemu, wbrew naszej racjonalności, z odczłowieczeniem kogoś, kto wygląda, mówi, chodzi i oddycha jak człowiek, czasami przypisujemy cechy podobne do ludzkich przedmiotom niebędącym ludźmi. To dziwne, ale powszechne zjawisko znane jest jako antropomorfizm.

Przykłady obejmują ludzi, którzy mówią o swoich samochodach jak o współmałżonku ("Ona potrzebuje serwisu", powiedzą), którzy rozmawiają ze swoimi roślinami i którzy ubierają swoje zwierzęta. Zapalony fotograf, którego znam, przyznał kiedyś, że jego lustrzanka cyfrowa jest jego dziewczyną, a ja sam określiłem tego bloga jako "moje dziecko", gdy chwaliłem się jego sukcesem.

Zwracanie uwagi na to, jakie przedmioty ludzie antropomorfizują w swoim życiu, może być dobrym sposobem na zrozumienie, co cenią najbardziej.

Referencje

  1. Haslam, N. (2006), Dehumanizacja: przegląd integracyjny. Przegląd osobowości i psychologii społecznej , 10 (3), 252-264.
  2. Bandura, A., Underwood, B., & Fromson, M. E. (1975). Zahamowanie agresji poprzez rozproszenie odpowiedzialności i dehumanizację ofiar. Dziennik badań nad osobowością , 9 (4), 253-269.
  3. Capozza, D., Di Bernardo, G. A., & Falvo, R. (2017). Intergroup Contact and Outgroup Humanization: Is the Causal Relationship Uni-or Bidirectional? PloS one , 12 (1), e0170554.
  4. Costello, K., & Hodson, G. (2010). Odkrywanie korzeni dehumanizacji: rola podobieństwa zwierząt i ludzi w promowaniu humanizacji imigrantów. Procesy grupowe & Relacje międzygrupowe , 13 (1), 3-22.

Thomas Sullivan

Jeremy Cruz jest doświadczonym psychologiem i autorem poświęconym odkrywaniu zawiłości ludzkiego umysłu. Z pasją do zrozumienia zawiłości ludzkich zachowań Jeremy od ponad dekady aktywnie angażuje się w badania i praktykę. Posiada stopień doktora. Doktorat z psychologii renomowanej instytucji, gdzie specjalizował się w psychologii poznawczej i neuropsychologii.Dzięki swoim szeroko zakrojonym badaniom Jeremy rozwinął głęboki wgląd w różne zjawiska psychologiczne, w tym pamięć, percepcję i procesy decyzyjne. Jego doświadczenie obejmuje również dziedzinę psychopatologii, koncentrując się na diagnostyce i leczeniu zaburzeń zdrowia psychicznego.Pasja Jeremy'ego do dzielenia się wiedzą doprowadziła go do założenia bloga „Zrozumieć ludzki umysł”. Kuratorując szeroki wachlarz zasobów psychologicznych, ma na celu dostarczenie czytelnikom cennych informacji na temat złożoności i niuansów ludzkich zachowań. Od prowokujących do myślenia artykułów po praktyczne wskazówki, Jeremy oferuje wszechstronną platformę dla każdego, kto chce lepiej zrozumieć ludzki umysł.Oprócz prowadzenia bloga Jeremy poświęca swój czas na nauczanie psychologii na renomowanym uniwersytecie, pielęgnując umysły aspirujących psychologów i badaczy. Jego angażujący styl nauczania i autentyczna chęć inspirowania innych sprawiają, że jest bardzo szanowanym i poszukiwanym profesorem w tej dziedzinie.Wkład Jeremy'ego w świat psychologii wykracza poza środowisko akademickie. Opublikował liczne prace naukowe w cenionych czasopismach, prezentując wyniki swoich badań na konferencjach międzynarodowych, przyczyniając się do rozwoju dyscypliny. Ze swoim wielkim zaangażowaniem w pogłębianie naszego zrozumienia ludzkiego umysłu, Jeremy Cruz nadal inspiruje i edukuje czytelników, aspirujących psychologów i innych badaczy w ich podróży ku odkryciu złożoności umysłu.